ZAPRASZAM NA MOJE PIERWSZE ROZDANIE!! Kliknij TUTAJ.

piątek, 15 lipca 2011

Pierwsze wrażenie.

Użyłam już parę razy kosmetyków, które opisywałam wam TU.

Na chwilę obecną, mogę powiedzieć, że:


 Pędzelek mięciuśki, nawet wygodnie maluje się nim kreskę, aczkolwiek jest to mój pierwszy eyeliner w takiej formie i muszę jeszcze sporo popracować nad ręką, aby namalowała ładną, równą kreskę: )
Eyeliner jest dobrze napigmentowany, ma fajną konsystencje, nie jest twardy i łatwo nałożyć go na pędzelek. Trudno się go zmywa.

Pędzel do różu essence jest miękki, miły w dotyku, nie za twardy ale też nie za miękki, w sam raz. Łatwo nakłada się nim róż, a także bronzer. Za tą cenę (11zł) polecam. ;-)

Ten błyszczyk jest dość dobrze napigmentowany, trzymał się u mnie ok. 3 godziny bez jedzenia i picia, znikał równomiernie. Cieszę się, że go kupiłam.

Peeling cukrowy z perfekty, jak już pisałam wcześniej prześlicznie pachnie. Ten zapach potem unosi się w całej łazience :-)
Ładnie peelinguje i jestem zadowolona, bo moja skóra jest wyraźniej miększa w dotyku.





Wiem, że teraz te posty są takie błahe, ale wszystkie większe recenzje zostawiam na moją nieobecność i pojawią się one między 18 a 23 lipca (prawie codziennie: ) ). Teraz piszę cokolwiek, by blog nie świecił pustkami. Ale pierwsze wrażenie chyba też jest ważne :D

13 komentarzy:

Ewelina pisze...

o pędzel ma naprawde swietna cene :) chyba takiego poszukam heh

Monika Lifestyle pisze...

Skuszę się na te pędzelki i na peeling :)

Jowita pisze...

Zostałaś nominowana do nagrody One Lovely Blog Award :)
Szczegóły znajdziesz na moim blogu:
http://sensesensibility87.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html

Anonimowy pisze...

Fajny błyszczyk ; D
Zapraszam do mnie : i-like-rain-x3.blogspot.comDodałam się do obserwatorów - liczę na to samo.

Poojka pisze...

a ten pędzelek do eyelinera to w jakiej cenie? i skąd jeśli można się zapytać? :))
podoba mi się Twój blog, dodaję do obserwowanych i zapraszam do dmnie
nothingbutchickens.blogspot.com

Poojka pisze...

ahh! no i potwierdzam, mam ten cukrowy peeling i pachnie genialnie!

klliisiaa pisze...

o, chciałam kupic ten peeling a teraz wiem że warto :)

Paula pisze...

niwatori - 23zł bodajże :-) Z Inglota.

Paula pisze...

klliisiaa - Dziękuję bardzo :*

PureMorning pisze...

Zostałaś nominowana:
http://pure-morning123.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html

Joanna Gałuszka pisze...

Mam ten peeling ale czekoladowo kokosowy. To prawda mają fantastyczne zapachy i po pierwszym użyciu byłam bardzo zadowolona :)

Anonimowy pisze...

lubię błyszczyki ;]

Inopportune pisze...

ten peeling cukrowy jest świetny strasznie wygładza skórę przynajmniej w moim przypadku :D
zapraszam do siebie obserwujemy ?